

Praca dietetyka to zawód pełen wyzwań, który wymaga nie tylko wiedzy fachowej, ale także umiejętności komunikacji i elastyczności. Pomagamy Klientom osiągać ich cele czy to zdrowotne czy sylwetkowe, czasem sportowe natomiast praca z każdym wymaga zupełnie innego nakładu pracy i zaangażowania przez co ciężko przewidzieć co się może wydarzyć.
Poniżej postaram się zaprezentować 5 wyzwań, z którymi radziłem sobie przez ostatnie lata mojej pracy.
Jest to bardzo ważne by określić nasze wartości albowiem robiąc coś niezgodnego z naszym sumieniem czy kompetencjami dość szybko wypalimy się w naszej pracy. Wielu dietetyków woli przyjąć duża liczbę osób zamiast zajmować się indywidualnym podejściem do pacjenta. Oczywiście ta forma pracy również jest dobra pod warunkiem że nie skrzywdzimy przy tym osoby, która powierza w nasze ręce swoje najcenniejsze aktywo, zdrowie. Nie każdy musi dokonywać dogłębnych analiz czy być specjalistą od trudnych przypadków, jeśli Twoją silną stroną jest motywowanie Klientów to staraj się współpracować i budować swoją markę właśnie wokół tego obszaru ☺
Pamiętam, kiedy w 2015 roku zgłosił się do mnie pacjent, który potrzebował diety bogatej w potas albowiem codziennie dostawał kroplówki z potasu by nie trafić do szpitala. Spędziłem z nim w samochodzie (preferował) prawie 3 godziny podczas konsultacji, zbierając szczegółowy wywiad oraz zastanawiając się nad przyczyną. W końcu najlepsi i najdrożsi specjaliści z całej Polski nie mogli znaleźć przyczyny takiego zjawiska ale wiedziałem że mi się uda. Udało się, natomiast zanim zdążyłem do niego wrócić z rozwiązaniem pacjent wycofał się mówiąc, że to trwa za długo i prosi o zwrot połowy kwoty za jadłospis. Zwróciłem całość ponieważ miał rację, zamiast skupić się na jego celu by jak najszybciej rozpisać jadłospis z dużą ilością potasu wedle jego upodobań a później zaproponować mu, że chciałbym za jego pozwoleniem jeszcze zgłębić temat i mu pomóc z tego wyjść to założyłem, że jego głównym celem przez, który się do mnie zgłosił jest znalezienie i usunięcie przyczyny.
Była to cenna lekcja, której nie zapomnę do końca życia. Mimo że dowartościowałem swoje ego straciłem pacjenta, któremu byłem w stanie pomóc i który poleciłbym by mnie dalej jeśli nie nadłożyłbym tego, co uważałem nad to czego ktoś oczekiwał.
Współczesna kultura jest pełna trendów dietetycznych i obietnic szybkiego odchudzania. Klienci często mają nierealne oczekiwania co do szybkości rezultatów. Często padają pytania „czy uda mi się schudnąć do wesela 20kg” (wesela za 2 miesiące ☺) albo „czy będę mógł w weekend poimprezować ze znajomymi i napić się alkoholu” (osoba z wywindowanymi próbami wątrobowymi, z krwią w kale). Oczywiście nie muszę odnosić się tutaj do głodówek, legalnych czy nielegalnych spalaczy tłuszczu, bo pewnie każdy miał już z tym styczność. Zawsze zadaje swoim pacjentom pytanie „zdrowie czy sylwetka”. Oczywiście każdy od razu odpowiada zdrowie. Po chwili ciszy zadaje ponownie to pytanie i proszę by osoba była ze mną szczera. Cóż, bardzo często usłyszę, że zdrowie ale sylwetka też jest ważna lub „no dobra sylwetka” i wiele innych zdań, które pokazują mi na czym zależy danej osobie. Jest to niezwykle ważne by znać realny cel, ponieważ dzięki temu możemy dobrać odpowiednie narzędzia.
Najważniejsze jest to by uświadomić naszego Klienta co się aktualnie dzieje u niego w organizmie, jak do tego doszło i co można zrobić by to naprawić. Później przedstawić mu realne możliwości i uświadomić jak to działa. Warto również uświadomić pacjenta czym są trendy dietetyczne i jak kończą się „nadmierne oczekiwania”
Tutaj przypomina mi się cykl nauki trenera personalnego o którym powiedziała mi Kasia kilka lat temu. Robimy kurs, jesteśmy świeżo upieczonym trenerem i rzucamy się na szkolenia by zdobywać wiedzę na treningi z naszymi Klientami, im więcej kursów tym lepiej. Oczywiście pod odbyciu takiej płatnej przyjemności szerzymy wiedzę i dany „nurt” wykładowcy przekonani że jest to świętość, którą trzeba obwieścić światu ☺ dalej przekonujemy się że nie wszystko się sprawdza, że inni wykładowcy mówią coś innego i pojawia się kwestia wyboru. Jest to trudny moment dla wielu albowiem wtedy zaczyna się prawdziwa nauka czyli samodzielne szukanie odpowiedzi na podstawie doświadczeń, książek i publikacji. Nadal natrafimy na wiele kontrowersyjnych tematów jak gluten, kalorie, diety eliminacyjne itd. To ten moment jest kluczowy by ukształtować swoje poglądy i działać w oparciu o własne przekonania. Z mojego doświadczenia wiem, że nie zawsze standardowe metody się sprawdzają ale i w drugą stronę, zdarza się tak, że problem, który nie został rozwiązany przez wielu lekarzy jest po prostu banalny do usunięcia najprostszymi metodami ☺ Dlatego zawsze jeśli Klient jest zadowolony z tego co robimy i czuję się lepiej to znak, że jesteśmy na dobrej drodze
Podsumowując, praca dietetyka jest wyjątkowo satysfakcjonująca, ale wymaga elastyczności, empatii i ciągłego rozwoju. Radzenie sobie z wyzwaniami wymaga zaangażowania, ale może przynieść znaczne korzyści zarówno Klientom, jak i samym dietetykom, pomagając osiągać zdrowszy styl życia i cele żywieniowe.
Jako dietetycy jesteśmy przykładem zdrowia i racjonalności. Nie możemy pić, palić czy wyjść ze znajomymi na pizzę. Jako reprezentanci tez, które głosimy powinniśmy ich ściśle przestrzegać by nikogo nie zniechęcić. Musimy świecić przykładem.
Niewątpliwie jest to jedna z wielu presji, którym obarczony jest ten zawód. Czy to prawda ? Mimo, że jestem osobą, która lubi zdrowo żyć nie tylko ze względu na konsekwencje ale również i benefity nie uważam żeby każdy dietetyk musiał żyć w reżimie.
Każdy z nas jest człowiekiem, jeśli ktoś nie ma przeciwskazań by od czasu do czasu zjeść coś dobrego na mieście, napić się na weselu przyjaciela czy zarwać noc imprezując ze znajomymi. Jeżeli będziemy sobą to nasi Klienci chętniej będą korzystać z naszych usług, ponieważ będą utożsamiali się z nami. Oczywiście nie można popadać w skrajności i zawsze zachować umiar w szczególności z alkoholem 😉 Jeśli nie wierzmy w to, co głosimy i nie staramy się tego przestrzegać, to raczej ten zawód nie jest naszą pasją i powinniśmy szukać dalej.
Podsumowując, praca dietetyka to nie tylko dostarczanie porad żywieniowych, ale również radzenie sobie z różnymi wyzwaniami i presją, która może skutecznie zniechęcić nas do dalszej pracy.
Natomiast ważne jest to by:
Brak produktów w koszyku.